PGE Speedway Ekstraliga i eWinner 1. Liga – bukmacherska zapowiedź sezonu

Przed nami nowy sezon żużlowy. Rusza PGE Speedway Ekstraliga oraz eWinner 1 liga. Zawodnicy mieli jeździć już od dziś, ale sobotnie mecze ostatecznie do skutku nie doszły. Więc w pierwszy dzień świąt (prawdopodobnie) czekają nas pierwsze emocje.

Zacznijmy od kursów na tytuł. Faworytem po raz kolejny jest Unia Leszno i tu bukmacherzy są zgodni (ja też). Kurs na aktualnych mistrzów wynosi od 2.00 do około 2.25.

Zapowiedzi typowo sportowe znajdziecie pewnie na innych stronach. Chcę Wam zwrócić uwagę na drużyny i zawodników typowo pod kątem bukmacherskim. Dlatego teraz pokrótce przedstawię wszystkie ekipy i to, gdzie zapala mi się lampka. Bo lubię mieć z góry ustalone na co gram, żeby łapać value tuż po wyjściu kursów.

PGE Speedway Ekstraliga

Unia Leszno

Z Leszna odeszło dwóch wychowanków, ale w ich miejsce przyszedł Jason Doyle. Piątka seniorów będzie bardzo wyrównana i możliwe jest, że często będą sobie zabierać punkty. Duża zmiana nastąpiła natomiast na pozycji młodzieżowców, bo po skończeniu wieku juniora przez Kuberę (który trafi(ł) do Lublina) parę będą tworzyli Kacper Pludra i Hubert Sadurski. Do 21 maja, bo wtedy 16 lat kończy Damian Ratajczak. I to on kreowany jest na najbliższe lata na gwiazdę. Ale poczekajmy na debiut, bo pewnie już wtedy uda się trafić jakiś fajny kurs. Przez najbliższe kilka tygodni możemy za to obstawiać przeciwko Sadurskiemu. Uważam, że będzie to jeden ze słabszych juniorów w lidze, a przez to, że wywodzi się z najlepszej szkółki, może być trochę przeceniony.

Sparta Wrocław

Za Drabika przyszedł Artiom Łaguta i teraz o trzonie Sparty stanowić będzie trzech liderów. Do tego dwóch utalentowanych zawodników – Gleb Czugunow i Dan Bewley. Jeżeli tylko Bewley ogarnął sprzęt to może być faktorem x w tej ekipie. Wielki talent, ale początek zeszłego sezonu to było zderzenie z murem. Końcówka, kiedy otrzymał sprzęt od Taia wyglądał znacznie lepiej, a potencjał jest ogromny.

Młodzieżowcy powinni zdobywać pojedyńcze punkty (czwarta siła w lidze) ale nie powinni zagrozić tym, że będą zastępować seniorów. A w związku z tym, że Janowski/Woffinden/Łaguta to prawdziwi liderzy, nie przewiduje zbyt wielu meczy – może nawet żadnego! – gdzie Wrocław będzie dokonywał zmian taktycznych. A to da 4/5 biegów dla Czugunowa i Bewleya, więc nawet jeżeli nie zaskoczą od początku, to będą mieli wolną główę i czas na poprawki. W jedynym sparingu jaki odjechali Spartanie najbardziej podobał mi się Janowski – świetna prędkość, szukał wiele ścieżek i wyglądał na świetnie przygotowanego.

Te dwie ekipy według mnie są pewniakami do playoffów. Kolejna trójka walczyć będzie o dwa miejsca.

 

Stal Gorzów

Stal ma dwóch liderów w osobach Zmarzlika i Vaculika i aspirującego do tego tytułu Andersa Thomsena, a następnie ligowego średniaka Szymona Woźniaka. Thomsen w dwóch sparingach wyglądał naprawdę fajnie i będę mu się bacznie przyglądał. O piątkę walczyć będzie mega talent z Danii. 18 latek zdobył w zeszłym roku brąz w Indywidualnych Mistrzostwach Danii wyprzedzając Madsena, Iversena, Bjerre’a czy Jeppesena. Ale na szczęście dla nas w Gorzowie trenerem jest Stanisław Chomski. Idealnie wpasuje się w polską myśl szkoleniową, także myślę, że czeka nas sporo biegów Karczmarza i oby tylko bukmacherzy wystawiali na niego linie. Bo według mnie będzie najsłabszym seniorem w lidze. Juniorzy pomimo wielu biegów przejechanych w zeszłym roku wyglądają słabo i będą 6-7 ekipą. Dlatego na pewno uda się trafić jakiś fajny kurs na domowym torze na przeciwników.

Włókniarz Częstochowa

Tu już bardziej wyrównana drużyna z jednym super liderem – Leonem Madsenem. Fredrik Lindgren powinien być drugim liderem, ale mimo corocznej walki o medale w SGP, w lidze nie przekracza średniej na bieg 2.0. Do tego w sparingach wyglądał fatalnie, ale ma jeszcze tydzień, bo dopiero wtedy Włókniarz u siebie podejmie Falubaz. Trzech pozostałych zawodników jest za to bardzo wyrównanych – Smektała, Woryna i Jeppesen. Oprócz tego drugi siła juniorska (z potencjałem na pierwszą). Miśkowiak, Świdnicki i Kowalski będą zdobywać punkty nie tylko na juniorach. Szczególnie ten pierwszy. Kowalski natomiast będzie walczył o skład, ale na pewno ma większy talent niż Świdnicki i to pewnie kwestia czasu, kiedy wygryzie go ze składu. Ale bukmacherzy nie muszą o tym wiedzieć, więc na pewno będę się czaił, jeżeli tylko pojedzie.

Motor Lublin

Przez pierwsze dwie kolejki bez Kubery. Dwóch liderów – Grisza Łaguta i Mikkel Michelsen. Doświadczony Jarek Hampel i Krzysztof Buczkowski będą uzupełniać podstawową piątke. Jeżeli Hampela będzie stać czasami na punkty w okolicy dyszki, tak Buczkowski od kilku lat jest jednym ze słabszych seniorów i jakoś nie widzę, żeby ten rok był inny. Do czasu powrótu (a w zasadzie przyjścia) Kubery w jego miejsce młody Rosjanin, Mark Karion, który według mnie za wiele nie ujedzie i punkt będzie nielada wyczynem. Jeżeli tylko ktoś wystawi kurs, gramy przeciwko.

Oprócz tego szybko za niego wskoczą młodzieżowcy, bo Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak będą najlepszą parą juniorską. Lampart to głównie sprzęt i dobry start, natomiast Cierniak to głównie duży talent i ta iskra, którą mają nieliczni. Na pewno przeskok z pierwszej ligi będzie na początku widoczny, ale myślę, że wskoczy na wysoki poziom i pokaże kilka fajnych biegów. Juniorzy mogą być tu głownym czynnkiem, który pozwoli Motorowi marzyć o playoffach.

Pozostałe trzy drużyny skazane są na walkę o utrzymanie. Wydaje mi się, że ekipa z Torunia tym razem jednak dzięki wyrównanej piątce, najlepszemu zawodnikowi U24 w lidze (tak, od tego roku w najlepszej lidze świata w składzie musi być.. zawodnik do 24 roku życia) i solidnym juniorom (trzecia/czwarta siła w lidze) spokojnie się utrzyma. Ale po kolei.

 

Apator Toruń

Wyrónany skład, chociaż w niektórych spotkaniach brak lidera z prawdziwego zdarzenia może dać się we znaki. Potencjał na bycie liderem ma dwóch zawodników – Robert Lambert, indywidualny Mistrz Europy oraz Jack Holdera. W zeszłym roku obaj mieli naprawdę fajny sezon, Holder wykręcił w 12 meczach średnią 2.052, a Lambert 1.838, ale tu dopatrywałbym się czegoś innego. Jazda w klubie w zasadzie z górym skazanym na spadek, duża nieudolna rotacja Robertem w meczach przez managera i nastawienie się na tytuł w SEC spowodowała to, że Lambert odpuścił końcówkę sezonu. Dziś inne cele, większe pięniądze, a potencjał jest duży, większy niż u Jacka.

Przedpełski, o którym mówiłem w ostatnim odcinku też ma potencjał, nie taki jak Lambert, ale jeżeli tylko ambicjonalnie podejdzie do sezonu – bo tego czasami wydawało się, że mu brakuje – to może być pewnym punktem Aniołów. Kurs 3.85 w Forbecie przeciwko Protasiewiczowi, Worynie i Kasprzakowi na cały sezon wydaje się warty zagrania. Juniorzy powinni być trzecią ekipą, jeżeli tylko pojadą na miarę swojego potencjału. A ten jest duży. Żupiński po fatalnym sezonie w 1. lidze powinien się odbudować i być jednym z lepszych juniorów w lidzę, a 16-letni Lewandowski już w sparingach pokazał klasę pomagając w jednym z biegów Lambertowi dojechać na 5 do 1.

Falubaz Zielona Góra

Wszystko na barkach czterech seniorów. Tylko jeden lider i to dość kapryśny – Patryk Dudek. Po świetnym sezonie w Lublinie do Falubazu dołączył (bardziej z braku laku) Matej Zagar. Ale tu trzeba zauważyć jedną rzecz. Na średnią 2.068 punktu na bieg, 2.5 punktu robił na domowym torze. Tylko 1.649 na wyjeździe. Ogromna dysproporcja. Potwierdzają to poprzednie lata – w 2019 roku w barwach Włokniarza średnia 1,692, w tym 1,630 na wyjazdach, w 2018 1,731, 1,432 na wyjazdach. Jeżeli tor Falubazu nie będzie mu pasował tak jak ten w Lublinie to nici z lidera. Szczególnie wyjazdy mogą być bolączką Słoweńca. Chociaż może to, że jest drugim liderem zmotywuje go do lepszej jazdy.

Max Fricke to zawodnik z potencjałem. W lidze nie udało mu się jeszcze na przestrzeni całego sezonu tego potwierdzić, ale to może być ten rok. Powiedziałbym nawet, jeżeli nie teraz, to kiedy? Protasiewicz już młodszy nie będzie i chociaż to jeden z moich ulubionych zawodników, to mam obawy o to, że brak startów znów da znać o sobie. To seniorzy. Później jest już tylko gorzej. Zawodnicy do lat 24 – Pawliczak, Tonder (złamana ręka na 6 tygodni) i Kvech – tu jest duża bolączka Falubazu. O punkty z innymi seniorami – a czasami nawet juniorami – będzie trudno. Falubaz może mieć bardzo podobna siłę u siebie jak i na wyjeździe. Nie zdziwię się jeżeli będą w stanie zrobić z tym samym rywalem 42 punkty u siebie i na wyjeździe.

O juniorach szkoda mówić, ale warto stawiać przeciwko. Na zdarzenie: czy juniorzy Falubazu wygrają jakikolwiek bieg młodzieżowy w 2021 roku wystawiłbym kurs 12.00. Chyba tylko przypadek losowy może to spowodować.

GKM Grudziądz

Przez ostatnie lata próbowano budować tu ekipę na playoffy, ale po kolejnym braku sukcesu odszedł lider Artiom Łaguta i została dziwna zbieranina. Do Duńczyków – Nickiego Pedersena i Kennetha Bjerre dołączył Krzysztof Kasprzak (który wraca w tym roku do.. Grand Prix). Przemek Pawlicki po fatalnym sezonie będzie próbował się odbudować. Pozycja U24 też bardzo słaba, bo Norbert Krakowiak – obok Falubazu najgorszy zawodnik na tej pozycji.

Juniorzy to siódma siła, ale z potencjałem. Mateusz Bartkowiak uznawany był w Gorzowie za wielki talent, ale oprócz pojedyńczych przebłysków nie udało mu się jeszcze na dłuższą metę pokazać jego pełni. Ale wciąz ma dopiero 18 lat i jeżeli po zeszłorocznej kontuzji nie będzie śladu to może w końcu zaskoczyć. Drugim juniorem jest zawodnik z Bydgoszczy, Kacper Łobodziński. Nie ma on takiego talentu jak Lewandowski z Torunia (a w zasadzie to też ze szkołki bydgoskiej) czy Przyjemski (o nim później), ale jakiś potencjał jest i wygryzienie w zeszłym roku Turowskiego i przywiezienie kilkunastu zer może w tym roku zaprocentować – przynajmniej w biegach juniorskich, bo tu poziom ogólnie jest niższy.

Mimo najmniejszej szansy na utrzymanie – według bukmacherów – ta szansa gdzieś się tli. Kurs 2.95 w head to head z Falubazem nie jest bez value. Drużyny spotykają się w bezpośrednim pojedynku w drugiej kolejce, a wszyscy zawodnicy GKM.. lubią tor Falubazu. Pedersen, Bjerre potrafi robić tu w okolicach kompletu. Kasprzak też często pokazywał się tu z dobrej strony i właśnie tu święcił zdobycie tytułu Indywidualnego Mistrz Polski. Przemek Pawlicki też miewał tu dobre mecze, a Norbert Krakowiak przez ostatnie lata jeździł w Zielonej Górze. Drużyna wygląda jakby była zbudowana tylko po to, by pokonać w bezpośrednim pojedynku Falubaz, a to mogłoby dać utrzymanie.

Wszystko wyjdzie w praniu, pewnie o wielu rzeczach jeszcze w trakcie sezonu będę Wam przypominał. Jak zawsze ktoś mnie zaskoczy i będę musiał zrewidować pewne założenia, ale mam nadzieję, że podobnie jak poprzedni sezon, również i ten da nam sporo zarobić. Wkrótce też wrzucę wszystkie typy długoterminowe do profilu.

 

eWinner 1. Liga

W wielkim skrócie o 1. lidze, która również rusza jutro.

Faworytem jest Wybrzeże i jeżeli tylko pan Zdunek będzie chciał w końcu awansować to ma wielkie szanse. Bo problemem dla Gdańszczan jest stadion, który może nie spełniać pewnych wymagań. Ale kilkaset milionów wynegocjowane przez Speedway Ekstraligę za prawa telewizyjne mogą zmotywować Wybrzeże do awansu i dostania kawałka tego tortu.

A teraz o klubach i kilku zawodnikach, na których warto zwrócić uwagę.

Row Rybnik

Rune Holta – uwaga na niego. Dla Norwega to już końcówka kariery i spodziewam się, że może być przeceniany. Szczególnie z liderami innych ekip, szczególnie tymi młodszymi.

Michael Jepsen Jensen – jeżeli tylko Duńczykowi się.. zachce, to może być w top 3 ligi. I tego bym nie wykluczał, szczególnie, że ROW będzie chciał wrócić do Ekstraligi. A jeżeli nie ROW to może Michael.

Młodzieżowcy – ostukani na ekstraligowych torach. Mało talentu, ale jest ogromna posucha na pozycjach juniorskich w 1. lidze (w zasadzie to najgorsza obsada juniorskach odkąd pamiętam), więc mogą przywozić punkty na innych juniorach. Ale tylko na juniorach.

Start Gniezno

Frederik Jakobsen może stać się pełnoprawnym liderem drużyny z Gniezna. Najlepszy zawodnik U24 w 1. lidze.

Orzeł Łódź

Pan Skrzydlewski ‘poskąpił’, albo jak mówi, wydał tyle pieniędzy ile mógł w czasie pandemii. Ale jeżeli zacznie się palić pod nogami, to nie wykluczone wypożyczenie jakiegoś zawodnika z Ekstraligi. Nie wiem czy Łoktajew będzie w stanie powtórzyć drugi tak dobry sezon, będę się mu przyglądał. Luke Becker jeżeli ogarnie się sprzętowo, to jest potencjał, szczególnie, że w 1. lidze tylko raz(!) można zmieniać zawodnika na pozycji U24.

Wybrzeże Gdańsk

Fatalnie w sparingach wyglądali zawodnicy na U24 – Fienhage i Gruchalski, więc na poczatku będę się czaił przeciwko nim. Pozostała czwórka seniorów mega mocna.

Unia Tarnów

Miesiąc już rozwiązał kontrakt, ze względu na podpisanie wirtualnego kontraktu. Bardzo stracili na sile, bo Koza i Mroczka to będą bardzo średni seniorzy, jeżeli nie najsłabsi w lidze. Pozycja U24 to Szwed, Alexander Woentin i tu spodziewam się dużej dziury. Tylko Iversen i Tungate dopóki na czas będą otrzymywać wynagrodzenie będą ciągnąć tą ekipę. Młodzieżowcy mimo, że teoretycznie najsilniejsi w lidze (łącznie obaj ze średnią.. 2,073 punktu na mecz), ale talentu za grosz. Rempała mimo, że pochodzi z żużlowej rodziny jest najsłabszym zawodnikiem noszącym to nazwisko i będę grać przeciwko niemu.

Ostrovia Ostrów

Skład typowo na utrzymanie. Ale największe talenciaki wśród juniorów. Nie wiem czy zaskoczą od razu, ale Szostak i Krawczyk mimo 17 lat, mogą być ‘objawieniami’ tegorocznej ligi. Nie zdziwie się jeżeli za rok, którys z nich trafi do Ekstraligi. Jeżeli kursy będą dobre, to będę grał w ich kierunku.

Polonia Bydgoszcz

Jeden super lider – Tarasenko, który już dał nam zarobić. Według mnie top 3 tegorocznej ligi. Jeżeli w zeszłym roku wykręcił 2,146 punktu na bieg robiąc tylko 1,90 punktu u siebie, to w tym roku jest w stanie zrobić z 2,35. Narazie fatalnie też wygląda Zengota i Gała, więc początek sezonu może nie być łatwy. Lyager i Bellego powinni być za to filarami drużyny i jak tylko Polacy pojadą to, na co liczy Jerzy Kanclerz, to powinni walczyć o playoffy. Juniorzy dalej beznadziejni – ale jest światełko w tunelu. 21 maja 16 lat kończy Wiktor Przyjemski, który ma wielki talent. Więc jak tylko wskoczy do składu buki mogą być zaskoczone.

Wilki Krosno

Andrzej Lebiediew może być jednym z liderów ligi i wraz z Peterem Ljungiem będą stanowić o sile Krosna. Świetny progres zrobił też Patryk Wojdyło i w jego kierunku będzie warto grać, szczególnie na początku sezonu, kiedy bukmacherzy nie będą go doceniać tak jak ja. Szczególnie, że to zawodnik U24, a tak jak mówiłem, może być zastąpiony tylko raz (w Ekstralidze nie ma takiego przepisu i właśnie dlatego, bukmacherzy mogą o tym niekoniecznie wiedzieć).

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły

Back to top button