Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej – Egipt 2021. Ocena gry Polaków na poszczególnych pozycjach

Kto powinien zastąpić tych, którzy nie zaliczyli najlepszego turnieju?!

Cieszę się, że moje przewidywania się potwierdziły. W kadrze idzie nowe. Coraz mocniej do głosu dochodzą zawodnicy urodzeni w latach 1994-1997, którzy po straconym pokoleniu 1988 – 1993 są nadzieją na lepsze czasy. A liczę na to, że z wielkim impetem wedrą się do kadry jeszcze młodsi.

BRAMKARZE

Nie ma powodów do zmartwień. Adam Morawski na turnieju w Egipcie wskoczył na światowy poziom. Ma 27 lat, a zatem może bronić i bronić. Mateusz Kornecki wchodził mniej, ale też gwarantuje wysoki poziom. W odwodzie na przyszłość zostają: Mateusz Zembrzycki (23 lata) i wielki talent, 20-letni Miłosz Wałach.

ŚRODEK ROZEGRANIA

Jest problem. Okay, mamy jeszcze nieoszlifowany diament, w postaci Michała Olejniczaka, ale potem długo, długo nic. Maciej Pilitowski potwierdził, że jak na ligowe warunki, to gra ponadprzeciętnie, ale na europejskie parkiety to już trochę za mało. Tu potrzeba jeszcze większych umiejętności. Zobaczymy, jak rozwinie się świetny na nogach Arkadiusz Osowski, choć on też ma już 24 lata. Talent na pewno ma 22-latni Maciej Zarzycki. Ja jednak z niecierpliwością oczekuję na wybuch talentu dwóch środkowych z rocznika 2000 – Wojciecha Dadeja i Konrada Pilitowskiego. Obym się doczekał.

LEWE ROZEGRANIE

Jest dobrze. Dwa nasze działa mają przed sobą światową przyszłość. Szymon Sićko i Tomasz Gębala wciąż są w wieku rozwojowym. Mają za sobą udany turniej i na długo powinni zagościć w kadrze, bez względu na to, kto ją poprowadzi dalej. I o każdej porze dnia gwarantują wysoki poziom.

PRAWE ROZEGRANIE

Największa bieda. Rafał Przybylski z Niemcami musiał grać, choć popełnił tyle błędów, co w sumie cała reszta zespołu. Maciej Majdziński byłby rozwiązaniem, ale ma ogromnego pecha. W przeszłości już dwa razy zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Z powodu kontuzji nie dokończył też ostatniego meczu na MŚ i nie wiadomo, co będzie dalej z Majdzinem. Kogo my tu mamy w zamian? Im szybciej trafi do kadry Szymon Działakiewicz, tym lepiej. “Działo” ma trochę za mało centymetrów, gra nieco monotematycznie, ale Hiszpanie nie interesują się byle kim w wieku 19 lat, a już rok temu mówiło się, że Szymon może odejść. W tym roku skończy 21 lat i najwyższy czas, żeby brał coraz większy ciężar na swoje barki. Nie zapominajmy o doświadczonym Pawle Paczkowskim, który z powodu kontuzji nie pojechał do Egiptu. Tak naprawdę to jest nasza najlepsza prawa połówka, ale trenerzy muszą czym prędzej rozwiązać ten problem i ruszyć “w teren” w poszukiwaniu leworęcznych talentów.

OBROTOWI

Pełny luz. Maciej Gębala zagrał znakomicie. Paweł Walczak miał przebłyski. Dawid Dawydzik poniżej oczekiwań, ale stać go na wiele. A przecież wróci jeszcze Kamil Syprzak. Wszyscy mają przed sobą ładnych parę lat grania. Młodym na pewno ciężko będzie się przebić do kadry, ale Janek Klimków czy Bartek Bis muszą próbować.

PRAWE SKRZYDŁO

Fajnie mieć taki komfort, że gwiazda zespołu ma dopiero 23 lata. Arkadiusz Moryto… I tyle w temacie. O jego sile świadczy fakt, że facet takiego kalibru, jak Michał Daszek ma problemy, żeby pograć. W odwodzie są: Dawid Fedeńczak czy Krystian Bondzior. Nie martwię się. Szkoda, że trochę zatrzyma się w rozwoju Patryk Mauer.

LEWE SKRZYDŁO

Nie jest tak różowo, jak na przeciwległej stronie. Przemysław Krajewski pewnie powoli będzie myślał o zakończeniu reprezentacyjnej kariery. Musimy szukać. Na pewno pierwszy wybór, to Jan Czuwara. Kto dalej? Bardzo ciekawie wygląda progres Mikołaja Czaplińskiego. Oby dostawał jak najwięcej minut. Piotr Jarosiewicz jest dwa lata starszy i musi zrobić wszystko, żeby jeszcze wskoczyć na wyższy poziom.

Artur Matyszczyk<span class="bp-verified-badge"></span>

W bukmacherce siedzę od 25 lat! Kocham hokej na lodzie i piłkę ręczną. Największe profity robię na młodzieżowych rozgrywkach hokejowych i niszowych ligach europejskich.

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły

Back to top button