Weekend z żużlem – IMŚJ / SGP

02-04.09.2020

Sezon powoli dobiega do końca, ale ten weekend zapowiada się ultra ciekawie. Przed nami mecze niższych lig, Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów, 2 rundy SGP i zaległy półfinał Speedway Ekstraligi.

 

FIM Speedway U-21 World Championship

W związku z pandemią nie odbyły się żadne eliminacje, a zawodników nominowały krajowe federacje. Dlatego też po raz pierwszy od niepamiętnych czasów mamy zawodnika z Rumunii, Włoch czy Francji. Rozstrzał w umiejętnościach i sprzęcie będzie w związku z tym ogromny. Faworytami są zawodnicy Unii Leszno, Dominik Kubera i Jaymon Lidsey. Oprócz nich bukmacherzy wysoko obstawiają Jana Kvecha i Jakuba Miśkowiaka.

Niestety w związku z tym, że o niektórych zawodnikach bukmacherzy (i ja też) słyszą po raz pierwszy oferta dotyczy głównie tych bardziej znanych. Szkoda, bo liczyłem, że może trafi się jakiś fajny kurs na Ukraińca Marko Lewiszyna, którego kilka razy widziałem i umiejętności ma. Nie wiem jak ze sprzętem, ale kursy mogły być ciekawe. Niestety tylko eWinner wystawił na niego kurs i to ze Szwedem Antonio Woentinem. Młodzi Szwedzi są bardzo słabi, ale jednak chłopak przejechał w tym roku kilkanaście zawodów w Szwecji i nawet udało mu się złapać kilka trójek. Dlatego chyba odpuszczę kurs 2.50 na Lewiszyna.

Już wczoraj wrzuciłem typ na Miśkowiaka z Kvechem, bo wiedziałem, że kurs długo się nie utrzyma. Dziś jeszcze w Betclicu można znaleźć minimalnie wyższy kurs na Polaka w tym pojedynku. Miśkowiak to zawodnik, który jest już w stanie jeździć blisko dwucyfrówki w Speedway Ekstralidze. Jan Kvech cały sezon czekał na okazję występu w Falubazie, ale pomimo dramatycznej formy Lindbacka, nie doczekał się. Jeździ u siebie, ale nie powinno to mieć w takich zawodach aż takiego znaczenia. Różnica klas powinna być widoczna, ale jak będzie zobaczymy.

Oprócz tego zagrałem też kilka innych zakładów. Lukas Fienhage od kilka lat nazywany był niemieckim talentem, ale nigdy tego nie potwierdzał, a ja nigdy tego nie dostrzegałem. Ale w tym roku dzięki występom Wittstocka w 2. lidze polskiej wydaje się, że zainwestował w sprzęt, przygotował formę i był najlepszym zawodnikiem niemieckiej drużyny. Tylko raz zdobył mniej niż dwucyfrówkę, a 10 lub więcej punktów robił nawet w meczach, w których Wittstock nie wychodził z 30 punktów. Także spory postęp w tym sezonie. Dlatego zagrałem na Niemca przeciwko Madsowi Hansenowi oraz przeciwko Petrowi Chlupacowi w tripplu wraz z Miśkowiakiem w 19. biegu przeciwko A. Woentinowi. Oby tylko bez defektu/upadku w tym jednym biegu, który zadecyduje, bo w wyścigu nie widzę opcji, by Szwed pokonał Polaka. Wracając do Fienhage to znalazłem jeden turniej, w którym obaj się spotkali. I do w Pardubicach – Lukas zdobył wtedy 15 punktów w 6 startach, a Petr 7 w 4. Po niskim kursie dorzuciłem Madsena z SGP w top 8. Duńczyk nie jeździ jak rok temu, ale Toruń zawsze mu służył i raczej nie ma opcji, by nie wszedł do półfinału. Chociaż te niskie kursy często są dla mnie przekleństwem, ale jakoś jestem tego akurat dość pewny.

FIM Speedway Grand Prix

Zmarzlik już bardzo blisko drugiego z rzędu tytułu. Anlasy na początku cyklu trochę namieszały, ale ich brak Łaguta i Janowski odczuwają tak, że przestali liczyć się nawet o medale. Dziś Bartek jest zdecydowanym faworytem. Widziałem kilka biegów ze sparingu Polska – Rosja i forma, którą obecnie ma jest kosmiczna. Sprzęt, mental są na mistrzowskim poziomie. Ale czy wygra? Może komuś uda się pokonać go w finale. Nie mam dziś zbyt wielu pomysłów. W ciągu godziny, dwóch wrzucę pewnie jakiś wysoki kurs na zwycięstwo. Kilka razy w tym sezonie brakło ułamka sekundy, aby to akurat mój zawodnik wygrał, więc może dziś lub jutro znów się uda, jak w 1. rundzie, kiedy triumfował Artiom.