Żużlowa niedziela – dubel od Kuby

Narazie bardzo ostrożnie podchodzę do żużla. Przed nami druga kolejka, ale oprócz value na Motor – tak jak mówiłem w 4 odcinku bukmacherzy wyszli z (aż) 1.85 na zwycięstwo Koziołków. Czym bliżej meczu, tym kurs coraz niższy i teraz jest na dość realnym poziomie – od 1.32 w Stsie do 1.45 w EWinnerze.

O value więcej powiemy wam w którymś z kolejnych odcinków, ale najlepiej zobaczycie to na przykładzie beta, który grubo zagramy – przy tym zakładzie lampka mi się zaświeciła, ale ostatecznie nie wrzuciłem go w profil. Obecne kursy są już za to na takim poziomie, że nie warto tego ruszać.

W związku z tym, że dopiero druga kolejka, forma niektórych jest trochę zagadką, więc dziś ostrożnie, ale myślę, że jeden dubel jest warty zagrania. Mianowicie Zmarzlik powyżej 14.5. Iversen ponownie nie jedzie, za niego z/z. Czyli dodatkowy start wszystkich seniorów gorzowskiej Stali. To 6 biegów dla Bartka. Wiem, że takiego zawodnika po najsłabszym występie od kilku lat (dwa zera w Gorzowie ostatnim razem w sierpniu 2014 za gurustats.pl) motywować nie trzeba – nie wierzę w powtórkę z ubiegłego tygodnia. Dodatkowo, ponownie możemy być świadkami – na co liczę – 7 startów w przypadku jeżeli Motor odskoczy na -6. Tym razem młodzieżowcy Lublina powinni pojechać na miarę swoich umiejętności, warto też zauważyć, że w Lublinie przez zimę dowiezli 700 ton nowej nawierzchni, więc tor może być na początku handicapem gospodarzy.

Do tego dokładam under 5 Holty. O ile mecz w Zielonej Górze się odbędzie. Ale jeżeli pojadą, to wystarczy sobie przypomnieć minę Norwega z polskim paszportem sprzed tygodnia, kiedy po ulewie w Częstochowie nie miał siły przejechać kilku testowych okrążeń na ciężkim torze. Dziś nie będzie betonu, więc 47-latek będzie walczył nie tylko z 3 przeciwnikami na torze, ale też ze swoimi słabościami, bo nadgarstki na pewno dadzą o sobie znać.

Także ostrożnie, ale wydaje mi się, że taki dubel na dziś można spróbować, a czym dalej w sezon, tym częściej lampka przy którymś becie nam się zaświeci.